TRANSLATE

środa, 13 lutego 2013

Kolejna odsłona wełnianej historii - Pillow with woollen braids

Kolejna odsłona wełnianej historii. 
Oto moja wersja włóczkowej przyjemnej i swojskiej poduchy.
Mniejszą w kolorze beżowym, wypociłam podczas wolnych chwil w styczniu, natomiast większą, kremową zrobiłam ze DUŻEGO swetra. Mianowicie, natknęłam się na zimową wyprzedaż w secondhand'zie i dzięki temu zestaw trzech oryginalnych zimowych poduch kosztował mnie całą złotówkę :) 

 Tył uszyty z jednego z moich ulubionych materiałów ikeowskich. Uwielbiam te paski.




 Długo myślałam jak zrobić zapięcie, żeby włóczka się nie naciągnęła (nie chciałam wystających guzików) i na szybko wyszło zapięcie na zatrzaski ręcznie przyszyte do bawełnianej tasiemki usztywniającej brzeg.

 Duży sweter był wykrojony przy szyi, tak więc spięłam szydełkiem pęknięcie na dekolcie, a pozostały otwór wypełniłam wysokimi słupkami na szydełku. Wcześniej odcięty sterczący kołnierz, też się przydał na mini kołnierzyk przymocowany pozostałą włóczką :)



 Z rękawów uszyłam wałeczki idealne jako dodatkowa podpora dla zmęczonych pleców. Środek to wałeczkowa poduszka uszyta na miarę do 'rękawów'.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

SKLEP

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

zamówienia

zamówienia
Wszystkie prace i zdjęcia zamieszczone w tym blogu są moją własnością-jeśli tak nie jest wyraźnie to zaznaczę. Kopiowanie, wykorzystywanie, rozpowszechnianie, przetwarzanie w jakikolwiek inny sposób zdjęć, tekstów oraz wzorów prac bez mojej zgody jest zabronione.